hannah Gość
|
Wysłany: Wto 21:06, 23 Lut 2010 Temat postu: problemy z diagnozą ... proszę o pomoc |
|
|
Witam,
od dwóch godzin przekopuję internet,
próbując zdiagnozować chorobę moich rybek,
ale ciągle nie mam pewności. mam wrażenie, ze nic nie pasuje w 100%,
a nie chciałabym rozpocząć niewłaściwego leczenia, i zamiast pomóc zaszkodzić ...;/
akwarium mam trzeci rok i jest to pierwsza w nim choroba.
tak naprawdę to nie jestem nawet pewna, czy to choroba, czy tylko chwilowe złe samopoczucie, ale wolę dmuchać na zimne.
mam 50 l, temp. 25 stopni, filtr gąbczasty wewnętrzny (Aqua Clear 20), roślinki: kabombę, moczarkę i jeszcze takie coś trawiaste (przykro mi, nie znam nazwy) w każdym razie są to stare rośliny, nie dokupowałam żadnych chyba od roku. rosną dobrze, więc nie miałam potrzeby.
rybki: 4 molinezje, ok. 10 gupików (cześć młodych) i glonojad.
parametry wody były ok, ale od 2 tyg ich nie mierzyłam
(jutro pójdę do sklepu po testery)
miesiąc temu całkowicie wymieniałam wodę w akwarium, ale jak zwykle używałam JBL Biotopol i JBL Denitrol. po tej wymianie rybki czuły się dobrze.
5 dni temu dokupiłam 3 molinezje i 1 gupika.
sklep był w 101% zaufany ... ale już sama nie wiem ...
oki, objawy: dziś rano wszystko było dobrze
i zupełnie normalnie. rybki jadły (ostatnio dawałam im trochę więcej jedzenia, bo nowe molinezje były mocno "nieogarnięte" podczas karmienia i nie chciałam, żeby pływały głodne. sypałam więc odrobinę więcej, żeby i dla nich coś zostało ...)
pod wieczór zobaczyłam, że niektóre gupiki (tylko gupiki) źle wyglądają.
szczególnie jedna samica. przebywają raczej pod powierzchnią wody (ale nie łapią powietrza) ruchy mają kołyszące i są apatyczne. płetwy zwinięte (ale absolutnie nie uszkodzone). ta jedna samica ma odchylone pokrywy skrzelowe. żadnych plam, narośli ... łuski w porządku, żadnych nalotów ... potrafię rozpoznać pleśniawkę i tego typu choroby.
bardzo mnie stan moich rybek niepokoi. proszę o pomoc w postawieniu diagnozy.
z góry baaaardzo dziękuję! |
|